Troszkę sobie haftuję krzyżykiem. Tak mniej więcej od roku. Lubię sobie czasem zrobić małą przerwę jak mi wena w decu gdzieś się zapodzieje. Najbardziej lubię robić zakładeczki. Takie robótki na jeden wieczór. :)
niedziela, 6 czerwca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz