sobota, 23 października 2010

Bombki pospotkaniowe II

Wykończyłam także bombkę z aniołkami zaczętą na spotkaniu.





Druga bombka właściwie też jest pospotkaniowa, gdyż powstała na skutek zazdrości jaką wzbudziła we mnie Alice swoją bombką 3D ze świecami i kokard. Oczywiście na mojej jest inny motyw, ale jakoś tak dziwnie podobna tematyka. :)



7 komentarzy:

  1. Piękne.;-) Strasznie się mi podoba ta druga z 3D.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie w odwiedziny.
    Danka

    OdpowiedzUsuń
  2. Niesamowite te bombki. Cuda, a te spękania wymarzone wprost. Oczarowały mnie wprost.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ach cudowne są. Moje (surowce) leżą i seca do nich nie mam... ach... zazdraszczam...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta ostatnia jest fantastyczna!:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Straszne uczucie.. ciągle zazdrościć ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zazdrość czasami pomaga tworzyć cudne prace! (Ja Alice też ej bombki pozazdrościłam, ale moje 3D tak cudne nie wyszło ;).

    Pozdrawiam, Jagodzianka.

    OdpowiedzUsuń