Ostatnio koleżanka z forum pokazała fajne pojemniczki na pędzelki z opakowań po twarożku "sami wiecie jakim". Ściągnęłam pomysł tylko przeznaczenie jest inne, bo na moje pędzelki potrzebne mi wiadro.
Motyw to papier ryżowy Calambour, a spękania robiłam moim ulubionym preparatem dwuskładnikowym do spękań delikatnych z PENTARTU. Ważne jest żeby wybierać kupeczki plastikowe nie z papieru. :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Cudowne wykonanie i efekt... mam tylko obiekcje do kubeczka serkowego;)))Jak długo Ci posłuży- szkoda byłoby Twojej pracy...
OdpowiedzUsuńEeee, te po serkach na A... są plastikowe, nie z papieru. Jako osłonki (nie doniczki) myślę, że posłużą dość długo. :)
OdpowiedzUsuńFajnie wyszły kubeczki i spękania na nich.
OdpowiedzUsuńFajny pomysł, U nas sporo się je różnych serków , więc kolekcja takich śliczności pewnie by się uzbierała. Polecam
OdpowiedzUsuńAle fany recykling! Mam kilka puszek po orzeszkach ozdobionych i fajnie mi służą ;)
OdpowiedzUsuńSerdeczności
Bardzo fajosko wyszły te "serkowe" osłonki
OdpowiedzUsuńPomysłowo i bardzo ładnie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń