Wczoraj, pod doświadczonym okiem Madzi i Asi popełniłam mój pierwszy w życiu scrap.
Praca jest strasznie prosta, jak to pierwsze wypociny, ale sporo się dowiedziałam i spodobało mi się scrapowanie. :)
piątek, 12 listopada 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Oj jaka piękna ale coś nie bardzo wierzę że to Twoja pierwsza kartka;-)) A jeśli rzeczywiście to Twoja pierwsza to zdolna z ciebie kobitka;-))Podziwiam.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
No! Pierwsza, najpierwsza! Jak babcię kocham! :)
OdpowiedzUsuńOj! Na fotce nie widać jaka ona ładna naprawdę!
OdpowiedzUsuńWidzę, że domalowałaś Perlen-penem tak jak palowałaś. Super to wygląda! Działaj dalej i pokazuj.
Ściskam serdecznie
To jest pierwsza praca ?!?! Nie możliwe, że takie cudeńko jest pierwszą pracą.
OdpowiedzUsuńEdytka, Ty to chyba, co ja mówię, na pewno jesteś wszechstronnie uzdolniona ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że spotkanie zaowocowało tak piękną kartką i chęcią na wykonywanie następnych.
OdpowiedzUsuńZapraszam ponownie do siebie - już jest lepiej;)
Pozdrawiam, Jagodzianka.