Nowy sklep

Po urlopie zabrałam się ostro do roboty z nowym sklepem. Myślę, że ruszy za kilka dni. Wciąż dokładam towar. Nie myślałam, że jest go tak dużo. Samych serwetek około 2 tys zdjęć do wklepania. Trochę poszłam na łatwiznę i zatrudniłam nieletniego w postaci mojego synka. Jemu to idzie znacznie szybciej niż mi. Tyle, że kosztuje. :(
W każdym razie zapraszam. Jako, że nie płacę takich marży jak na allegro, to mogę sobie pozwolić w sklepie na niższe ceny i jakieś promocje, przeceny, konkursy z nagrodami. :)
Link do nowego sklepu