Wypróbowałam dzisiaj decoupage na tkaninie ale przy użyciu papieru ryżowego. Bardzo fajnie się robiło, a efekty oceńcie sami. Oczywiście koronka własnoręcznie wyszydełkowana. :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Lubię rzeczy ładne, a właściwie lubię sprawdzać czy potrafię takie zrobić. Nie jestem artystką, bo decoupage nie jest żadną dziedziną sztuki. Jestem wyrobnicą rękodzieła i stoję kilka szczebli pod prawdziwymi rękodzielnikami, którzy w swej pracy zawierają wieki tradycji i kunsztu przekazywanego z pokolenia na pokolenie. Wszystko co umiem nauczyłam się z neta i chętnie przekażę dalej tą wiedzę. Każdy z Was przy odrobinie dobrych chęci może się nauczyć podstaw decoupage. Gorąco zachęcam!
Wyszło bajecznie! Uwielbiam róże :-)
OdpowiedzUsuńPrześliczna.
OdpowiedzUsuńNo koleżanko, szalejesz! nowe wyzwanie i jak zawsze wychodzi ci ono... rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Jagodzianka.
O żesz! Jakie piękny papier, co to? A zakładka w calości, kobieca, romantyczna i do tego kurka wodna z taką koronką samodzielnie wykonaną!!!
OdpowiedzUsuńCo Ty nam robisz, Kobieto??!! ;-)
Kajuśka, papierek pokazywałam jako nowość, jakieś trzy posty wcześniej, a teraz się skończył i trzeba czekać aż przyjedzie z Italii. :) A przy Twoich pracach, moje to mały pikuś! Czy ja nie miała m sobie kiedyś czegoś wybrać? Kurcze...
OdpowiedzUsuńbeautiful
OdpowiedzUsuńNo miałaś, miałaś sobie wybrać. Ja już chciałam Ci przesłać tą poduszeczkę ale nie wiem czy w gust trafię, a nie chce Cię na siłę uszczęśliwiać. Daj znać jak się podoba, to leci pierwszym pryorytetem.
OdpowiedzUsuńjest tutaj
http://skarbnicaduszy.blogspot.com/2011/02/przypomniao-mi-sie.html
To co mi się naj, naj, naj podoba to Tildy, tego nigdy w życiu sama sobie nie zrobię. Może jakiś pałęta ci się niepotrzebny? :) Albo masz ochotę zrobić i nie masz komu dać? Ja poczekam... Będzie idealnie pasował do mojej nowej sypialni. :)
OdpowiedzUsuńEdyt, napisz proszę w jakich kolorach masz sypialnie.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie mam sypialni, ale będzie w takich klimatach, że Tildy (jakiekolwiek) będą pasowały. :)
OdpowiedzUsuńPiękna twórczość..:)
OdpowiedzUsuńŚliczna, podobnie jak pierwsza. Ja się dalej nie odważyłam ale dojrzewam do pierwszej próby z decu na tkaninie.
OdpowiedzUsuńKiedy będą u Ciebie warsztaty? Czekamy z dziewczynami na pisanki:)
www.zawszewiosna.blox.pl
Prześliczna zakładka! Taka romantyczna :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takich umiejętności :)
przepiękne prace, obserwuje je od jakiegoś czasu, przyjmij proszę wyróżnienie za pięknie prowadzony blog, więcej info http://manufakturasztuki.blogspot.com/2011/03/wyroznienie.html
OdpowiedzUsuńBardzo ładne są te serwetki :) Gratuluję pomysłu :) Jestem zachwycona :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń