Postawiliśmy ostatecznie na kuchnię domową, taką jaką lubią wszyscy. Bardzo bym chciała móc ugościć u nas Was wszystkich. :) Wiem, że to raczej mało prawdopodobne, więc może chociaż w ten sposób ... Smacznego. :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No się głodna zrobiłam. :-) Gratuluję Edytko i życzę dużo głodnych gości!
OdpowiedzUsuńJa chętna na naleśniczki:)
OdpowiedzUsuńgratuluje i powodzenia!
OdpowiedzUsuńPowodzenia -będę trzymać kciuki-pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńJedzenie wygląda przepysznie:)
OdpowiedzUsuńPS. Zapraszam na Candy organizowane przez Piotrkowskie Koło Gospodyń Miejskich
http://kologospodynmiejskich.wordpress.com/2012/05/24/candy-decoupageowa-niespodzianka/
zgłodniałam :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia a jak będę w okolicy to na naleśniki się wproszę :)
Jasne Haneczko, pierwszy pociąg z tego co wiem masz około 4 z minutkami. Czekam. :)
OdpowiedzUsuńJa ledwie o 6 z łóżka mogę się podnieść a to musiała bym się chyba nie kłaść :)
UsuńAle wakacje się zbliżają mam w planie kilka wyjazdów więc liczę na to że i do Ciebie dotrę.
Naprawdę?!!! Jupi! To jak będziesz znała termin to daj znać, zrobimy mała bibkę, pewnie kilka osób będzie chętnych spotkać się z nami. :)
UsuńMyślę że tak bliżej sierpnia ale muszę dogadać z M i dam znać :)
UsuńA gdzie dokładnie mieści się ta restauracja? Ja gdybym była kiedyś przejazdem to chętnie wpadnę ;o)
OdpowiedzUsuńW Pawłowiczkach koło Kędzierzyn-Koźla. :) Zapraszam
UsuńO jakie pyszne dania !!! Wciągnęłabym te z kluseczkami :P
OdpowiedzUsuńzrobiłam się głodna! pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuń